5 kwietnia 2012


"Dziś Panie wspominamy Twoje uwięzienie i umieszczenie w ciemnicy. My Ciebie obecnego w Eucharystii tak często zamykamy w tabernakulum, izolujemy od naszego życia osobistego, szkolnego, rodzinnego i społecznego, odbierając Ci głos w najważniejszych sprawach naszego życia. A Twój głos woła: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy pracujecie i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię".. .Twój głos, Jezu krzyczy: „Wpuśćcie Mnie do waszych domów, do waszego życia szkolnego i rodzinnego. Wpuśćcie Mnie do waszych biur i zakładów pracy - wszak sam byłem robotnikiem. Wpuśćcie Mnie do waszych szkół, przedszkoli, uniwersytetów - wszak nazwano Mnie Nauczycielem. Dajcie Mi w opiekę dzieci - wszak wołałem: „Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie, bo do takich należy królestwo niebieskie". Wpuśćcie Mnie do waszych szpitali i sanatoriów - przecież całe życie uzdrawiałem chorych, a nawet wskrzeszałem umarłych. Zaproście Mnie do waszych zabaw i rozrywek - przecież sam zalecałem Apostołom, by poszli trochę odpocząć, odprężyć się po trudach apostolskiego działania. Nie ma dziedziny życia, na której bym się nie znał, której bym nie rozumiał, w której bym nie mógł pomóc”." 




„W każdym ułamku sekundy

 Jesteś...

 Na horyzoncie tego co jest

 i co będzie

 Jesteś...

 We mnie

 w drugim człowieku

 wokoło

 jak pokarm rozsiany

 po świecie

 Jesteś...

 aby Tobą żyć...”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz