14 marca 2012



Droga Klaro po co przyszłaś, kto przysyła cię? Co tu robisz wśród ubogich, o co prosić chcesz? Gdzie twa suknia twe pierścienie i korali sznur? Chleb przynosisz, boso stoisz, a na dworze chłód.


Ja nie chce być dziewczyną smutnych dni. Chcę dać Bogu siebie dziś jak chleb i dobrą być. Ja nie chcę mieć gór złota, pereł też. Weź proszę wszystko - mnie, ubóstwem otul mnie.



Droga Klaro, podejść proszę i wysłuchaj mnie. Tu, w tym miejscu nie ma marzeń, dawno odszedł sen. Czy potrafisz żebrać z nami, gdy tam bawią się? Pan ubogi też nic nie ma - błogosławi cię. 




Ja nie chce snów o księciu z baśni stu. Chcę zbierać kwiaty z pól, całować kłosy zbóż. Ja nie chce pić miłosnych słodkich win, chcę kochać wody smak i wiatru zapach znać.




Droga Klaro, słońce wschodzi - przyszłość twoich dni. Bóg twój wszystkim, wszystko twoje pokój daje ci. Ja Franciszek brat i ojciec ścinam włosy twe i twe serce Panu składam - On ukochał cię.



Daj Panie mi marzenia, Twoje sny. Daj Twoich oczu blask i światła letnich gwiazd. Daj proszę Cię mą miłość, serce twe. Daj proszę czystość łez i dłoni ciepłych śmiech.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz