Nie wiemy jak wyglądała. Być może była piękną wysoką brunetką, może niską dziewczynką w loczkach lub po prostu była tobą. Tak, ona jest każdym z nas. To my każdego dnia ocieramy twarz z łez i potu
cierpień człowiekowi, w którym widzimy Jezusa. Niekiedy nawet robimy to nieświadomie. Pomagając innym, później możemy liczyć na odwzajemnienie, gdy nam będzie trudno. Tak samo było z Nimi: Ona otarła Mu twarz, On obdarował ją
prezentem na chuście. Panie, naucz nas być Weronikami każdego dnia, aby nikomu nie zabrakło największej pomocy, jaką jest przyjaźń.
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz