Pragnę w zamian Twojej obecności. Chwil, bym mogła usiąść przed Twym ołtarzem i w ciszy cieszyć się, że jesteś mym Bogiem. Chcę czuć, że jesteś wciąż przy mnie. A szczególnie wtedy, gdy grunt wali się pod nogami. Chcę byś był moim najbliższym Przyjacielem. Po prostu pragnę Twojej obecności i pewności, że zawsze ktoś mnie obroni...
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz